Sztuka pływania i robienia dzieci

Dotąd tak strasznie bałam się wody, że wchodząc do basenu zajmowałam bezpieczną miejscówkę przy brzegu, moje stopy nie odrywały się od dna, ewentualnie w jacuzzi siadałam obserwując jak inni się bawią i na tym mój „pobyt” na basenie się kończył. Od czasu, kiedy pierwszy raz poszłam na naukę pływania, z genialnym zresztą instruktorem, czuję się… Czytaj dalej Sztuka pływania i robienia dzieci

Impresjonizm po mojemu…

Barwna wizja codzienności i współczesności – czasami mam wrażenie, że nasze życie to właśnie zlepek kolorowych plam, jakże odmiennych o różnych porach dnia. Bladych o poranku, żywych w ciągu dnia i przytłumionych wieczorem. Czas przecieka nam przez palce, dumnie odmierza i zakreśla etapy naszego życia: dzieciństwo, dorastanie, dojrzałość, starość. Zamyka je w kliszy aparatu, w… Czytaj dalej Impresjonizm po mojemu…